Oto dowód na moje dochodzenie do zdrowia! W kuchni zapachniało… Zapachniało słodko mandarynkami. Przedstawiam Wam moje nowe odkrycie. Aromatyczne, puszyste i wilgotne! Idealne! Ciasto zimowe!
Potrzeba:
6 mandarynek
3 jajka
150 g serka mascarpone
120 g cukru
280 g mąki
dwie łyżeczki proszku do pieczenia.
Robi się szybko, więc najlepiej od razu rozgrzać piekarnik do 180 stopni. W między czasie obrać mandarynki i oczyścić lekko z niepotrzebnych włókien. UWAGA nie wyrzucać skórek!!! Odrzucamy szypułki i miksujemy je aż powstanie "piaskowa" masa. Potem miksujemy miąższ. W misie ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę. Dodajemy serek i dalej ubijamy. Potem kolejno skórki mandarynek i zmiksowany miąższ, przesianą mąkę i proszek do pieczenia, wciąż ubijając po każdym składniku. Kiedy wszystko dobrze się wymiesza, przekładamy do formy, wyściełanej papierem do pieczenia, u mnie prostokątna ok 20/30. Piec do suchego patyczka - w zależności od piekarnika - moje ciasto potrzebowało 40 min, ale może wystarczyć już pół godziny. Posypać cukrem pudrem i zajadać!
MANDARYNKA to po włosku MANDARINO
Bardzo interesujące.. tylko jak porządnie wyczyścić te mandarynkowe skórki przed zmieleniem? Wyszorować? Polać wrzątkiem? Kiedyś czytałam o moczeniu w wodzie z soda.. może ktoś ma inny dobry pomysł?
OdpowiedzUsuń