Pasja do gotowania narodziła się mniej więcej w tym samym czasie, w którym zakiełkowała moja wielka miłość do Włoch.
Jednak pomysł na to, by oddzielić kuchnię, w której zebrane są moje włoskie eksperymenty kulinarne od głównego bloga, pojawił się dopiero tu, na włoskiej ziemi, kiedy moje marzenie o życiu w Toskanii udało się zrealizować.
Jedzenie to bardzo ważna część naszego życia. Jego przygotowanie to sztuka, wspólne biesiadowanie to najmilszy czas, który z miłością dedykujemy sobie. Posiłki to u nas rzecz święta i nie ma tu miejsca na bylejakość.
Myślę, że pytanie "Co jemy...?" (na obiad, na kolację, jutro, w niedzielę, na wycieczce, ecc...) to jedno z najczęściej zadawanych pytań w Domu z Kamienia.
Przepisy publikowane przeze mnie są zazwyczaj proste, wymagają niewielu składników, są ekonomiczne, włoskie i zachwycają już od lat nawet najbardziej wymagające podniebienia. Witajcie i rozsmakujcie się.
A jeśli ciekawi jesteście naszej historii, zapraszam Was do lektury Domu z Kamienia.
Kasia Nowacka