Rozgrzewam znów Kuchnię w Kamiennym Domu. Choć "rozgrzewam" to tym razem słowo nieadekwatne, bo na początek po długiej ciszy i z racji panujących u nas prawdziwych upałów prezentuję Wam coś chłodnego. Chłodnego, prostego i pysznego. Sałatka z młodych ziemniaków z salsą majonezowo - jogurtową.
Tak banalnie proste, że nawet zdjęć więcej nie dodaję, bo co tu można fotografować. Poza tym szybko na talerzu zostały jedynie resztki.
Proporcje na oko, według gustu.
Potrzebne są:
młode ziemniaki mniej więcej tej samej wielkości
majonez
jogurt naturalny
kapary
ogórki konserwowe (albo kiszone)
Ziemniaki gotujemy w koszulkach w osolonej wodzie. Obieramy i kroimy w plasterki. Jogurt (mały kubeczek) mieszamy z majonezem (u mnie około 3 łyżki), dodajemy posiekane drobno kapary i ogórki, odrobinę świeżo zmielonego pieprzu i salsa gotowa. Wylewamy ją na rozsypane ziemniaki i możemy zajadać. Pyszna jako samodzielne danie, ale też jako dodatek do grillowanych mięs.
MAJONEZ to po włosku MAIONESE
Ach, przypomina mi to sałatkę, jaką robiłam do piknikowego koszyka, kiedy moje dzieci były na etapie chodzenia i jeżdżenia ze mną na wycieczki krótsze i dalsze. O kaparach nie było mowy, ale były ziemniaczki, młoda cebulka, kiszone ogórki, mnóstwo zieleniny i taki sos jogurtowo-majonezowy. Mniam i wspomnienia piękne! Pozdrawiam. Hanka
OdpowiedzUsuń