Czy wiecie, że przepis na duszony fenkuł jest najczęściej wyświetlanym przepisem na moim kulinarnym blogu? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia skąd ta jego popularność, ale muszę też przyznać, że i w Kamiennym Domu wszedł do stałego repertuaru. Tym razem jednak postanowiłam spróbować czegoś innego i tak oto natknęłam się na zupełnie nowy pomysł na przygotowanie fenkułu. Przed wami pikantny fenkuł z patelni z pomidorkami i cebulką.
Potrzebne są:
2 niewielkie fenkuły
2 szalotki
listek laurowy
spora garść pomidorków
peperoncino w proszku
sól, oliwa
W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej posiekaną szalotkę i porwany listek laurowy posypane peperoncino. Następnie dodajemy fenkuł pokrojony w grubsze kawałki - tak jak na zdjęciu. Przesmażamy wszystko razem często mieszając, a po kilku minutach podlewamy odrobiną wody i zostawiamy pod przykryciem żeby się "pyrkotało" przez 10 - 15 minut.
Po tym czasie dodajemy przekrojone na pół pomidorki i "zieloną brodę" kopru, tej ostatniej niewiele - ot dla dekoracji.
Smażymy wszystko jeszcze przez pięć minut. Warzywa powinny zmięknąć, ale nie rozpaść się. Tak przygotowany koper może być daniem samym w sobie albo dodatkiem do mięsa. Dla mnie był to właśnie cały obiad w ten ostatni dzień, gorący sierpnia. Spróbujcie sami! Zobaczymy czy i ten przepis będzie cieszył się taką popularnością. Smacznego!
Kochana, mysle ze ja sama odpowiadam za polowe tych wyswietlen :D Mieszkam we Wloszech i mam staly dostep do fenkula, jednak Twoj przepis (ten poprzedni) to jedyny, do ktorego go uzywam w kuchni. Najlepszy przepis na swiecie! Wyprobuje i ten, moze tez wejdzie do stalego repertuaru ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń