VERTICAL

niedziela, 17 listopada 2019

Spaghetti z fenkułem


Fenkuł to bardzo wdzięczne warzywo i zimą, tak jak kapusta, gości często na naszym stole. Można jeść go na surowo, choć ja akurat nie jestem fanem anyżkowego posmaku, dlatego wolę go podsmażyć, podgotować, podpiec, bo przy odrobinie obróbki "anyżek" prawie całkiem zanika, a warzywo robi się delikatne, kremowe i nadaje idealnie jako składnik do makaronów, risotto, smakuje doskonale zapiekany czy duszony. Nie wiem czy wiecie ale ze statystyk bloga wynika, że Waszym ulubionym przepisem w Kuchni Kamiennego Domu jest właśnie przepis na "Duszony fenkuł, czyli finocchio bez podtekstu".


Do przygotowania spaghetti z fenkułem potrzebne są:
1 mały fenkuł
spaghetti 
kilka słodkich pomidorków (akurat nie miałam, więc wystarczył spory dojrzały pomidor)
kilka plasterków wędzonej pancetty
1 szalotka
1 ząbek czosnku
oliwa, sól, pieprz
parmezan do podania


W dosyć głębokim rondlu rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej pokrojony drobniutko boczek oraz posiekane czosnek i szalotkę. Podsmażamy chwilę, tak by boczek się lekko zrumienił, a cebulka zmiękła, a następnie dodajemy pokrojony w cieniutkie "piórka" fenkuł. Chwilę razem przesmażamy, a następnie podlewamy odrobinką wody, przykrywamy i zostawiamy na pięć minut. W tym czasie można już wstawić wodę na spaghetti. 


Dodajemy na koniec również pomidory, doprawiamy solą pieprzem i jeśli trzeba podlewamy odrobinką wody z gotowania makaronu. Odlewamy makaron, przekładamy do warzyw, mieszamy dokładnie i zaraz podajemy posypany obficie parmezanem. 
Będzie to chyba jeden z moich ulubionych przepisów tej zimy! Pachnące i lekkie danie w sam raz na jesienno - zimowego focha. Buon appetito!


ANYŻEK to po włosku ANICE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obsługiwane przez usługę Blogger.