VERTICAL

sobota, 14 marca 2020

Drożdżowe "puchatki" z konfiturą

Puchatki - ciasto drożdżowe Dom z Kamienia

- Nie jedzcie już "puchatków!" - przykazałam wychodząc po chleb. Nie chciałam, żeby się zapychali przed obiadem, wszak było już południe. 
- Puchatki... jaka ładna nazwa - zauważył Tomek. - Niech się tak nazywają!
- Spontanicznie mi się tak powiedziało, bo są takie puszyste. 

W kwarantannie na jedno nie możemy narzekać - na brak czasu. Nawet jeśli wielu z nas pracuje (niektórzy nawet więcej niż przedtem, patrz niżej podpisana), to jednak na brak czasu teraz nie można narzekać. Potraktujmy to zatem jako okazję do eksperymentów kulinarnych, na które tego czasu zwykle brakuje. 
A puchatki są łatwe i pyszne!


Potrzebne są:
400 g mąki
25 g drożdży
140 ml mleka
szczypta soli
laska wanilii (ja sobie darowałam)
60 g cukru
2 jajka
otarta skórka z pomarańczy lub cytryny
40 g stopionego masła

ścisła konfitura na nadzienie - taka jaką lubicie

Do wykończenia: 
40 masła do posmarowania przed pieczeniem 
cukier puder do posypania po upieczeniu


Mleko podgrzać, żeby było ciepłe, ale nie gorące i rozpuścić w nim cukier i drożdże. Przykryć i odstawić na 20 minut. Następnie do dużej miski trzeba przesiać mąkę, zetrzeć skórkę z pomarańczy, dodać szczyptę soli, stopione masło, roztrzepane jajka i mleko z drożdżami. Wszystko zagnieść, aż zacznie odchodzić od ręki (pamiętajcie jednak, że troszeczkę będzie się lepić).
Formujecie z ciasta kulę, zostawiacie w misce, przykrywacie wilgotną ściereczką i ustawiacie w ciepłym miejscu. Powinno wyrastać około godziny. 


Po tym czasie bierzecie stolnicę, posypujecie mąką, wykładacie ciasto (gdyby się zbyt lepiło oprószcie mąką również dłonie) i rozwałkowujecie na placek o wysokości 1 cm. Szklanką wycinacie kółeczka.  


Każde kółeczko rozciągacie lekko w rękach, na środku układacie łyżeczkę konfitury i dobrze zamykacie, tak by powstała kulka. Kulki smarujecie dokładnie po wierzchu z każdej strony rozpuszczonym masłem i układacie w formie również nasmarowanej masłem - ciasno jedna obok drugiej. 


Pieczecie 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po upieczeniu i lekkim przestygnięciu posypujecie cukrem pudrem. OBŁĘDNIE PYSZNE i PACHNĄ ZNIEWALAJĄCO!

ciasto drożdżowe, dom z kamienia blog
Puchatki - ciasto drożdżowe - Dom z Kamienia
Kuchnia w czasie kwarantanny

1 komentarz:

Obsługiwane przez usługę Blogger.