Letnia zupa z cukinii

Dopadła mnie nie tylko kulinarna wena twórcza, ale też cukiniomania! Wszystko dlatego, że cukinię z ogródka jemy teraz w ilościach przemysłowych, a to uruchomiło moją kreatywność, bo ileż można jeść makaron z cukinią, risotto z cukinią czy tartę - nawet jeśli pyszne są jak nie wiem co. Po wczorajszym hicie jakim były faszerowane kwiaty cukinii, które Mario przez cały wieczór komplementował, w piątek przyszedł czas na letnią cukiniową zupę, która bez dwóch zdań wchodzi do naszego letniego menu jako sztandarowe danie!

Po pierwsze dlatego, że smakuje doskonale, jest lekka, szybko się robi i do tego prawie wszystkie składniki mamy w ogródku. 

Potrzebne są: 
3 młode cukinie 
kilka słodkich pomidorków (najlepiej datterini)
1 młoda cebulka
kilka listków bazylii
oliwa, sól, pieprz
parmezan lub pecorino
woda
drobniutki makaron

Cukinię ścieramy na grubej tarce. W garnku w którym będziemy gotować zupę najpierw podsmażamy na oliwie posiekaną cebulkę i pokrojone pomidorki. Po kilku minutach dodajemy startą cukinię - mieszamy często tak, by smaki się połączyły, a następnie zalewamy gorącą wodą ciut więcej niż tylko by przykryć cukinię (pamiętajcie, że jeszcze dojdzie makaron!). Gotujemy pod przykryciem około 10 - 15 minut, następnie doprawiamy solą, pieprzem i dodajemy makaron. Kilka minut przed końcem gotowania dodajemy garść poszarpanych listów bazylii i dwie łyżki startego parmezanu. 

Podajemy udekorowane jeszcze świeżą bazylią i odrobiną parmezanu. Najlepiej smakuje nie bardzo gorąca. Pamiętajcie też, by po dodaniu makaronu nie gotować zupy zbyt długo. Makaron powinien pozostać al dente. Zupę robi się w mig, jest zdrowa, pożywna i smakuje wspaniale!

Ps. J. uda się nawet Tobie!