Makaron z brokułami, czerwoną cebulą i gorgonzolą

Jeszcze tak długiej posuchy w kulinarnej części bloga to nie było w całej jego historii. Za dużo spraw na głowie - to raz, za mało czasu to dwa, złośliwość losu, czyli nieudane zdjęcia to trzy. Bo oczywiście nie, że nie gotowałam, nie, że nie testowałam nowych przepisów przez ten czas. W życiu! Jeść trzeba zawsze i to najlepiej jeść dobrze. Wiele nowych dań przez Kuchnię w Domu z Kamienia się przewinęło: Tomka skrzydełka z kurczaka obłędnie dobre - przepisu do tej pory doprosić się nie mogę, makaron na zimno z fetą - zdjęcia jakieś takie zupełnie nieapetyczne w przeciwieństwie do dania, eskalopki wieprzowe z jabłkami i porem - zdjęcia zwyczajnie nieostre... I tak dalej... 

Ale teraz mimo zamieszania z przeprowadzką wracam na stare tory. Kulinarnie żegnam lato połączeniem smaków letnich i jesiennych - oto przed Wami rigatoni ze świeżą, czerwoną cebulą, słodkimi pomidorkami jeszcze z ogródka oraz brokułami i gorgonzolą. 

Potrzebne są:

1 spora czerwona cebula (najlepiej świeża)

garść słodkich pomidorków

brokuł

kawałek łagodnej gorgonzoli (lub ostrzejszej w smaku - wybór i ilość to już kwestia gustu)

oliwa, sól, pieprz

parmezan do posypania

krótki makaron - u mnie typu rigatoni

W rondlu rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej cebulę - na łagodnym ogniu - ma zmięknąć, a nie się spalić. W tym samym czasie gotujemy w osolonej wodzie brokuł - dosłownie kilka minut. Uwaga! Wybierzcie większy garnek i nie żałujcie wody - w tej samej wodzie z gotowania brokuła, będziemy gotować makaron.  

Po kilku minutach do cebuli dodajemy pomidorki - jeśli są malutkie tak jak u mnie, najlepiej zostawić je w całości. Warzywa, jeśli będą za suche możemy podlewać wodą z gotowania brokuła. 

Kiedy brokuł będzie al dente przekładamy go łyżką cedzakową do pozostałych warzyw - pamiętajcie, żeby nie wylewać wody - do wody wrzucamy makaron. Tą samą wodą podlewamy też sos, by nie był za suchy. 

Makaron oczywiście też gotujemy al dente i kiedy będzie już prawie gotowy, dodajemy do warzyw gorgonzolę, tak by się rozpuściła i utworzyła z warzywami wyrazisty sos. Doprawiamy wedle uznania - ostrożnie z solą, koniecznie trochę pieprzu. Odlewamy makaron, mieszamy z sosem i gotowe! Buon appetito!