Z racji panujących ostatnio temperatur, zmieniło się też i menu. Nikt nie ma ochoty na gorące dania, więc praktycznie wszystko co ostatnio przygotowuję jest albo zimne albo lekko ciepłe. Sałatki wszelkiej maści są teraz najlepszym rozwiązaniem. Oto też kolejny przepis, który pozwala mi na wykorzystanie plonów ogródkowych. Przed Państwem sałatka z czarnego ryżu z łososiem i cukinią. Efekt spektakularny! Na pewno do powtórzenia! Czarny ryż uwielbiam, do tego wygląda wykwintnie, a o jego wartościach odżywczych można napisać cały elaborat! A zatem do dzieła!
Potrzebne są:
1 średnia cukinia
1 puszka łososia (lepiej świeży i opieczony na grillu, ale u nas nie było)
1 młoda cebulka ( u mnie tropea)
250 g czarnego ryżu - riso venere
mały pęczek natki
sól, pieprz, oliwa
odrobina soku z cytryny
Ryż najpierw opłukać, a potem gotować w lekko osolonej wodzie przez około 30 - 40 minut. Następnie choć odrobinę wystudzić. W tym samym czasie wymieszać łososia z pokrojoną w piórka cebulką, cukinię pokroić i podsmażyć na oliwie do miękkości. Pięć minut przed końcem dodać do niej posiekaną natkę. Zostawić cukinię do lekkiego wystudzenia. Następnie wszystko razem wymieszać, doprawić oliwą, sokiem z cytryny, pieprzem i solą jeśli trzeba.
Idealne danie na letni obiad, kolację czy przyjęcie w ogrodzie. Do tego obowiązkowo kieliszek białego schłodzonego wina i viva estate! Niech żyje lato i smacznego lata!
Ta czarna odmiana ryżu to po włosku RISO VENERE (Venere - Wenus, imię bogini miłości, bowiem dawniej wierzono, że jest on również afrodyzjakiem.)
no cóż trza by poszukać gdzieś czarnego ryżu. A przy okazji wrzuciłabyś przepis na najzwyklejszą pastę pommodoro bo nie wiem czy gdzieś się pojawił
OdpowiedzUsuńPiotrek :)
:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna sprawa! Zrobiłam, zachwycam się! Dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuń